Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi G0re z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 32720.15 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 129594 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy G0re.bikestats.pl
  • DST 60.00km
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 137 ( 69%)
  • Kalorie 1500kcal
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

WT [ 17-19:30]

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 2

Hi,

pzdr
moje kolarstwo




  • DST 108.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 34.65km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 143 ( 72%)
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

WT [ 9:40 - 12:45]

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 3

Hi,

Dziś trochę wcześniej po płaskim .. lepiej się oddycha.

Ciągle jakiś padnięty .. mam problemy z oddychanie .. strasznie wysokie tętno spoczynkowe z rana .. około 10 uderzeń więcej niż zwykle .. wtf ??

pzdr
Kolarstwo

PS. W sumie nie wiem czemu taka wysoka średnia .. chyba dlatego że wiatr 8 km/h. Na liczniku trasa miała 108 km a dziś w komórce włączyłem stoper i się nigdzie nie zatrzymywałem .. w sumie postoje na 4-5 min max.

Bez hoopek




  • DST 108.00km
  • Temperatura 38.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

PN [ 11-15]

Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 0

Hi,

Jaki skwar. 38'. Nie da się oddychać, ale wstać mi się rano nie chciało. Jakiś taki padnięty.

pzdr
Kolarstwo

Bez hoopek




  • DST 330.00km
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 135 ( 68%)
  • Kalorie 10000kcal
  • Podjazdy 1700m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

SB [ 6-19] Toruń -> Wrocław

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 2

Hi,

Powrót ciekawszy .. gdy już wjechałem do Wrocławia a potem na swoje osiedle, po znajomych w końcu ulicach nie mogłem uwierzyć, że jeszcze przed chwilą byłem w Toruniu .. oglądałem Kościół garnizonowy a teraz Wrocław wita G0re-go ..

Pobudka 4:45 [ planowo 5:00 ale zbudziłem się wcześniej ] .. sporządziłem piękne kolarskie śniadanie wg zaleceń Sylwestra SS i nawet udało mi się zdobyć kawę o co trzeba było trochę u Wujka powalczyć ..

Ostatecznie 6:03 wyjazd .. ostatnie spojrzenie i fota na kościół garnizonowy o brzasku słońca .. śliczny .. niczym twierdza warowna .. MY BODY IS MY TOWER !!

Dalej tymi chorymi krętymi ulicami miasta tranzytowego TORUŃ gdzie gubię się co chwilę .. generalnie wszędzie to tylko 3 znaki .. droga na GDAŃSK, BYDGOSZCZ i ŁÓDŹ + WARSZAWA .. i chooj .. chcesz dojechać gdzie indziej to bez mapy nie wiesz gdzie jechać ..

Na szczęście drogę na most zdążyłem poznać .. ostatnie spojrzenie na Starówkę a jeszcze niedawno ten widok napawał mnie dumą .. że się udało ;p

Za mostem w lewo .. w LEWO !!! .. co za miasto ..

6 rano .. niby jadę a ciągle jakbym spał ;p .. zbudziłem się gdzieś koło 11 -ej i już zbliżam się do KOŁA

Z przodu widzę jakiś człowiek jedzie z dzieckiem ale tak ze 28 km/h jechał .. ja pewnie ze 30 .. przywitałem Go .. chce mijać tymczasem odzywa się do mnie ludzkim głosem

- Gdzie tak pędzisz ?
- Do Wrocławia
- Gdzie ?
- Do Wrocławia
- Co ?
- No z Torunia jadę do Wrocławia

Tak nasza rozmowa się zaczęła. Człowiek zasługiwał na ogromne wyrazy uznania bo jechał na góralu, na platformach, z dzieckiem na siodełku a tak ja mówię .. 28 km/h musiał mieć

Okazało się, że jest z Katowic a koło Koła przyjechał na wakacje do rodziny .. pytam się czy zna Raptora .. mówi, że to ten koleś Cannondale ? .. bardzo przyjemny facet .. chciał bić kierowce który zajechał mi drogę xD .. odwiózł mnie na wylotówkę na Turek z Koła .. fajnie bo pewnie znowu bym zabłądził .. tubylcy nie znają się na swoich miastach ;O

Dalej Turek, Wbijam w Kalisz i już ponad połowa drogi za mną .. 170 km .. właśnie od tego momentu zaczyna się cała zabawa

Jestem przyzwyczajony do dystansu 180-200 km MAX

Z Kalisza do WRO już było całkiem z wiatrem nie mniej jednak zaczęły się turbulencje mojego organizmu

Kompletnie nie miałem apetytu żeby coś zjeść .. ciągle kwas solny czy coś co trafi żołądek podchodziło i pod gardło .. a jednak miejscami odczuwałem spadki mocy i wiedziałem, że trzeba coś wszamać .. ważne było dla mnie tylko żeby miało sporo tłuszczów a mniej cukrów .. snickers, draże, Grzesiek .. wporzo

Zdaje się, że nauczyłem trochę mój organizm utleniania kwasów tłuszczowych bo w porównaniu do wypadu na Częstochowę nie było tragedii .. od miejscami brakowało mocy i trzeba było się suplementować tłuszczami

Ze strony gospodarki tłuszczowej doskonale można było wyczuć kiedy organizm jedzie na suplemencie a kiedy na naturalnych tłuszczach .. po prostu po spożyciu snickersa gasło pragnienie tak na 20 min a potem znowu się pojawiało .. dopijałem do końca te 750 ml wody x 2 i potem znowu postój na tłuszcza i wodę .. gdybym próbował jechać na samej wodzie to musiałbym trochę zwolnić a to mijało się z celem

yyyy .. zapomniałem .. adios
pzdr
G0re




PT - po Toruniu

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

hi,

nuda

pzdr




  • DST 320.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 135 ( 68%)
  • Kalorie 10000kcal
  • Podjazdy 1400m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czw Torun [ 7 - 20]

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 2

hi,

Do wujka do Torunia. Droga DO dla mnie strasznie ciężka .. zdaje się, że pod wiatr. Na moście w Toruniu zdjęcie na Starówkę ale ciemno ;(

Gdy wjeżdżałem do Torunia to patrzę na tabliczkę : GDAŃSKA 204 KM .. hehe .. całkiem możliwe ale dla mnie na 2 dni .. kurde, ale bym sikał ze śmiechu jakbym dojechał nad morze .. z tym moim jak to ktoś ujął pedalskim głosikiem Avillą nakręcam filmik na którego głównym planie morze z moim komentarzem w tle .. bezcenne xD

W Aleksandrowie Kuj. czy jakoś tak zabłądziłem .. w sklepie ludzie nie wiedzą jak dojechać do Torunia .. zmęczony .. zrozpaczony podjeżdżam do skrzyżowania a tam stacja benzynowa .. patrzę dalej a tam stacja kolejowa .. no i DEJA WU !! .. dokładnie to samo śniło mi się wcześniej .. myślę sobie .. mistrzu, co zrobiłeś we śnie .. podszedłem do gościa pracującego na stacji lejącego benzynę .. gadka sradka i mówi, że przejście do starej DK 1 zamknięte dla aut jeszcze ale może rowerem się prześlizgnę .. i tak się też stało.

Dalej jadę kawałek i se myślę .. wg moich kalkulacji jeszcze może być ze 40 km do Torunia .. masakra .. już słońce zachodzi a ja będę w dupie nie mówiąc już, o tym że byłem po prostu zmęczony xD

Jadę patrzę na tabliczkę .. TORUN 24 KM !! .. 24 KM !!!! .. Mamo, tato czyli że dojadę xD .. HURA !!!!!

Miasto tranzytowe Toruń chwilę mi kazało czekać zanim doprowadziło mnie przez most do na Starówkę .. zdjęcie z mostu wysłałem do .. do kogoś :P .. pobłądziłem 30 min szukając ulicy Wujka i już na ulicy stał zamartwiając się czy gdzieś nie leżę w rowie xD

Powrót był ciekawszy no i tak jakby uwaga "ZAADAPTOWAŁEM" się do nowych warunków jakimi jest dystans jak dla mnie długi po dniu regeneracji.

pzdr




sr

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 0

hi,

pzdr




  • DST 108.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 30.86km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 147 ( 75%)
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

WT pod blokiem [ 14-18]

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 14.08.2012 | Komentarze 2

Hi,


pzdr
G0re




  • DST 250.00km
  • Czas 08:30
  • VAVG 29.41km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 6000kcal
  • Podjazdy 1400m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

PN [ 6:30 - 15:30] Grabow nad Prosną

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 5

hi,

Niech życie nie waży się nikogo poparzyć.

Nie rzucaj swych pereł przed wieprze.

Jak to być mogło, że Ona i On razem przez tyle lat
Żyli nie z sobą, lecz całkiem obok, no jak ?
No jak to się mogło stać ?!

Ciągle eksperymentuje nad cudowną maszyną jaką jest mój organizm.

Dzisiaj w Grabowie nad Prosną ,który był celem mojej wycieczki a zarazem badaniem terenu do wyjazdu do Toruniu wsunąłem sobie regeneracyjny obiad i mniej więcej dał mi powera tak na 3-4 h .. zjadłem około 1200 kcal, net mówi, że organizm jest w stanie przyswoić około 300-350 kcal na godzinę .. mniej więcej by się zgadzało .. a nie czekajcie .. to nie z neta .. to mówił trener Rydera Hesjedala w wywiadzie ..

PLAY HARD !
GO PRO, BRO !!


pzdr
g0re




  • DST 150.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 30.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 175 ( 89%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 3000kcal
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

SB [ 10-15] pod blokiem .. ole bieru wab bieru jelcz

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 11.08.2012 | Komentarze 0

hi,

pzdr