Info
Ten blog rowerowy prowadzi G0re z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 32720.15 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.04 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 129594 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Kwiecień23 - 1
- 2016, Marzec12 - 2
- 2016, Luty9 - 4
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2014, Sierpień14 - 4
- 2014, Lipiec25 - 17
- 2014, Czerwiec5 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 1
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień1 - 5
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Wrzesień19 - 0
- 2012, Sierpień17 - 19
- 2012, Lipiec29 - 80
- 2012, Czerwiec38 - 18
- 2012, Maj37 - 44
- 2012, Kwiecień34 - 26
- 2012, Marzec49 - 104
- 2012, Luty28 - 16
- 2012, Styczeń17 - 5
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad16 - 1
- 2011, Październik25 - 7
- 2011, Wrzesień12 - 0
- 2011, Sierpień7 - 0
- 2011, Lipiec9 - 0
- Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
- Aktywność Jazda na rowerze
SR [ 00-00] sick sick sick
Środa, 12 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0
Hi,
Cieszę się, że blog w końcu pełni funkcje bloga.
Od poniedziałku jestem chory i strasznie mi smutno, że nie mogę trenować. Już mi to jakoś weszło w krew chociaż niedawno byłem już przemęczony.
Zaniedbywałem miejscami dietę, nie chciało mi się przyrządzać na wieczór mojej mikstury rzepakowej i makaron 4-jajeczny z IG=80 wzbudzał we mnie pewną odrazę a teraz [ nigdy nie sądziłem, że to powiem ] gdy patrzę na makaronik to se myślę, że fajnie by było go wsunąć celem szybkiej regeneracji glikogenu po intensywnym górskim treningu xD
Po treningu do 45-60 min organizm jeszcze obczaja co się dzieje .. czy to już koniec treningu i czas zacząć regeneracje czy tylko chwilowy odpoczynek i zaraz znowu będziemy zapierdalać !
Wtedy właśnie wsuwamy cukry proste [ tłuszcze opóźniają regeneracje glikogenu ] banany, arbuz, wodny roztwór glukozy, odżywka węglowodanowo-białkowa [ nigdy nie żarłem ale Sylwek to wsuwa ]
Po 45-60 min organizm już zaczyna regenerować glikogen co się objawia dużym głodem [ im cięższy i dłuższy trening tym większy głód .. im większe ciało do wykarmienia tym większy głód ]
Wtedy makaron o wysokim IG .. ok 150-200 g
Na wieczór jeszcze jak trening był długi to można do rybki makaron o niskim ig np spaghetti ale też można już chlebek razowy, ryż czy kto co woli
Ja osobiście pokarm traktowałem jako paliwo do jazdy ale ostatnio trochę zmieniłem zdanie .. raczej nie kieruje się walorami smakowymi lecz wartością danego pokarmu .. gdy ktoś mnie pytał czy chce loda zastanawiałem się "po co miałbym to jeść ?" .. przecież to sama chemia + cukry proste i tłuszcze nasycone
Teraz trochę zmieniłem zdanie .. węglowodany raczej są głównym paliwem do treningów krótkich siłowych .. lekkoatletyka, piłka nożna czy inne krótkie sporty siłowe .. w kolarstwie są raczej tylko takim dopalaczem dla gospodarki tłuszczowej
Na początku sezonu zdaje się miałem właśnie takie mięśnie do treningów siłowych .. łapałem zgony po 3:30 h jazdy gdy kończył się glikogen a gospodarka tłuszczowa jeszcze prawie wcale nie rozwinięta nie dawała rady udźwignąć całego ciała
Po kilku dłuższych treningach to zaczęło się zmieniać .. wraz z czasem trwania treningu zwiększa się intensywność spalania kwasów tłuszczowych .. gdy kończył się glikogen po 3:30 h nie dało rady jechać .. trzeba było porobić trochę treningów na 6-8h żeby przekonać organizm do korzystania z gospodarki tłuszczowej a glikogen traktować jako materiał dodatkowy-zapasowy aniżeli główne źródło prądu
Po kilku długich trasach do Torunia i Częstochowy zdaje się, że mi się to udało .. teraz nie jestem w stanie już robić szybkich krótkich sprintów .. raczej jadę bardziej stabilnie .. tak właśnie jeździ Jurek Sikora .. jak terminator-cyborg-robot .. podjeżdża pod hoopę równo, bez żadnych przyspieszeń i urywa za sobą wszystko co się rusza [ trochę przesadzam xD ]
Ma to też uzasadnienie w biologii. Z netu wyczytamy, że w nogach mamy 3 rodzaje mięśni .. wolnoskurczliwe, szybkoskurczliwe-glikogenowe, szybkoskurczliwe-wytrzymałościowe.
Zdaje się, że miałem przewagę tych drugich na początku sezonu a teraz mam przewagę tych 3-cich ..
Mięśnie wolnoskurczliwe są natomiast mięśniami które mają chude pały jak Krzysiek czy piękna kolarska budowa czyli Adrian Brychcy [ czy Artur Kozal]
To właśnie mięśnie wolnoskurczliwe są podstawowymi mięśniami kolarskimi których przewagę mają Contador, Rordriguez, Moreno, Valverde
Mięśnie które pod wpływem wysiłku zmniejszają masę ciała spalając zbędny tłuszcz i zbędne mięśnie szybkoskurczliwe .. ich przewaga w organizmie jest zdaje się uwarunkowana genetycznie
Jak widzę po sobie przewaga mięśni szybkoskurczliwych działa zdaje się odwrotnie .. zwiększa masę ciała zmieniając tłuszcz w dodatkową masę mięśniową
Daje mi to więcej mocy w jeździe po płaskim, a ciężej w górach ale
Im większa masa mięśniowa tym większy jest czas potrzebny na regeneracje .. to właśnie opisze w następnym wpisie zatytułowanym .. typ budowy ciała : ektomorficzny vs mezomorficzny