Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi G0re z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 32720.15 kilometrów w tym 441.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 129594 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy G0re.bikestats.pl
  • DST 200.00km
  • Czas 07:00
  • VAVG 28.57km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 188 ( 95%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 4000kcal
  • Podjazdy 1800m
  • Sprzęt Simplon Phasic ,,RED ARROW"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jugów PT [ 6:30 - 16]

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 0

Hi,

Najmilsza chwila poranka.
Kawy Jacobs .. filiżanka.

Ostry sex o poranku.

Niech życie nie waży
się nikogo poparzyć.

Pojechaliśmy sobie z Krzyśkiem na przełęcz Jugowską.

Zdobyłem premię górską.

Miałem cholernie udany trening. Cel całej podróży czyli Jugów wykatowałem przepięknie.

N przełęczy jest zrobiona piękna droga. Na drodze pojawiają się stopnie nachylenia i przejechane kilometry. Pojebało się i myślałem, że podjazd ma 12km.

Gdy przejechałem napis 11 km i akurat było długa prosta przycisnąłem żądzą skończenia już tej walki. Cały pojazd robiłem około 21.5 km/h, ale docisnąłem na teoretycznie ostatnim km do 24.5-25km/h.

Ciągle się modliłem żeby zobaczyć już ten napis oznaczający wolność : JUGÓW.

Gdy przejechałem zakręt okazało się, że się pomyliłem. Przejechałem znaczek 12 km i trzeba było czekać na 13. Zwątpiłem

Trochę osłabłem na 19 km/h. Szybko jednak wróciła nadzieja i ostatni kilometr pokonany.

Dziewczyny które miały czekać dla pierwszych zdobywców Jugowa gdzieś chyba się schowały w krzakach bo nikogo nie spotkaliśmy.

Krzysiek po dzisiejszym popisie jednogłośnie został obrany zaszczytnym mianem "MISTRZA ZJAZDÓW". Pobił w tej kwestii Pana Waldiego bezdyskusyjnie.

Powrót to już istna bajka. 38.50 km/h przez krajową 35 w tętnie tlenowym. Piękny trening regeneracyjny po katowaniu small mountains. We Wrocławiu już byliśmy tacy wypoczęci, że można było się z autami ścigać.

Z Krzychem się pożegnaliśmy .. jadę do Pana J. .. jak do tej pory najlepszego mechanika jakiego dane mi było poznać .. normalnie chirurg rowerowy ..

Jeszcze nie wszedłem a już w oknie widzę znajomą morduchnę Pana Jurka xD

Pyta się mnie ze od razu ..

- Byłeś na jugowskiej ?
- Właśnie wracam ;]
- ile masz km ?
- 187.50
- :O

Pan J. się spytał gdzie mieszkam. Gdy powiedziałem, że na psim polu to poinformował mnie, że powinienem jechać przez Kobierzyce xD To bym nabił 250 km ;]

Wszyscy się martwią o moje kółka xD Aż się miło na sercu robi

Trochę pogaworzyliśmy i dowiedziawszy się, że o frezer mam pytać w PN zbieram się do chaty po udanej wycieczce xD

pzdr
G0re





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yloij
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]